LZS Sokół (FC Balerona) z dna na szczyt!

LZS Sokół (FC Balerona) z dna na szczyt!

ZDJĘCIA

To była kolejka, która przyniosła ciekawe zmiany w LP. LZS Sokół znalazł się na 1 miejscu, po tym jak w zeszłym sezonie FC Balerona, bo tak nazywała się drużyna prowadzonaa przez Marcina Konowrockiego zajęła ostatnie miejsce w lidze, zmiana nazwy, nowe stroje, odmłodzony skład i walka o najwyższe cele! Nie zapominajmy że DTZ ma jeden mecz nierozegrany, więc walka będzie do końca!

Apteka Ewenement vs DTZ, młodość w najczystszej postaci kontra doświadczenie i pasja. Mecz od początku był ciekawy, Apteka rozpoczęła źle, od straty bramki, bramki samobójczej. Chwilę potem ten sam zawodnik, strzelił przepiękną bramkę przez całe boisko i wlał nadzieję w serca kolegów, DTZ co prawda szybko odpowiedział, ale znów gracz z nr 33 wyrównał! Potem została już tylko Apteka, szybkość, pewność i wykończenie do przerwy 5 : 2! W drugiej części było już bardziej równo jednak Apteka nie odpuszczała a DTZ nie miał pomysłu jak obejść rywali. Po dobrym meczu Apteka wygrywa 7 : 4!!

Dzika Ekipa vs Team Józefów, Dzika będzie chciała jak najszybciej zapomnieć o meczu, Team Józefów nabiera rozpędu. Pierwsza połowa równa, bez wyraźnej przewagi, o czym świadczy też wynik 1 : 1. W drugiej części znaczna przewaga, wręcz dominacja Team Józefów, chłopaki po dobrym meczu wygrywają 8 : 1!

LZS Sokół vs Wataha, Wataha weszła w mecz świetnie, ale z każdą minutą mnożyły się błędy, które LZS wykorzystywał bezlitośnie. Chłopaki grali szybko i zostawiali w tyle obronę rywali, w napadzie brakowało przekonania. Do przerwy 3 : 1 dla Sokoła, po zmianie stron LZS Sokół zdominował rywali, grali pewnie z kontry, swoje zdobywając kolejne bramki. Wataha bezsilna, nie potrafiła przeciwstawić się sile rywala. Ostatecznie 9 : 2 dla LZS Sokół i 1 miejsce w LP!!!

Na koniec MiszMasz vs Zakiczki i tu każdy myślał o jednym ile wygrają Zakiczki, ale chłopaki tym razem się nie zebrali, MiszMasz od początku dobrze i pewnie, nie dał pograć rywalom, Zakiczki trochę bezradnie i do przerwy 3 : 1 dla MiszMASZ. Druga połowa to istna wymiana ciosów rodem z Rockiego, z tym że większą siłę rażenia miał MiszMasz, który na prosty odpowiadał dwoma sierpami. Ta wymiana skończyła się niespodziewanym zwycięstwem MiszMasz 14 : 6!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości