Idzie nowe!!!

Idzie nowe!!!

ZDJĘCIA

Pierwsza kolejka Ligi Pretendentów przyniosła zaskakujące wyniki. Po przerwie zimowej widać jednak pewną ociężałość.

Zaczynamy od pojedynku Team Józefów z Watahą, dla Team Józefów po spadku z MLM, jesień była udana jednak jak myślę poniżej oczekiwań. Wataha jesieni nie może zaliczyć do udanych jeden punkt właśnie z Team Józefów. Spotkanie od początku wyrównane, Wataha cofnięta do obrony czekająca na kontry, Team Józefów próbował konstruować akcje, ale kończyły się niepowodzeniem albo dobrze spisywał się bramkarz Watahy. Dzięki przytomnemu zachowaniu jednego z zawodników Watahy po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wataha prowadziła do przerwy 1 : 0. W drugiej połowie obraz gry bardzo podobny Team Józefów miał kilka naprawdę dobrych sytuacji jednak nie był w stanie pokonać bramkarza rywali. Wataha dobrze w obronie z kilkoma wręcz stuprocentowymi sytuacjami jednak niewykorzystanymi. Mecz kończy się pierwszym zwycięstwem Watahy w sezonie 1 : 0!

Drugi mecz to starcie Iskry Stojadła z Zakiczkami, Iskra ze świetna frekwencją, wyraźnie zmotywowana, Zakiczki nie najmocniejszym składem. Pierwsza połowa wyrównana obie drużyny dochodziły do sytuacji strzeleckich, mecz mógł się podobać, rozgrywany w dobrym tempie z dużą ilością strzałów. Do przerwy lepsza Iskra 2 : 1. Po zmianie stron Iskra wyraźnie nabrała rozpędu, coraz śmielej atakując, Zakiczki nie ustępowały i starały się odpowiadać na akcje rywali. W świetnej formie tego dnia był kapitan Mateusz Słodownik zdobywca 4 bramek, ale to cała drużyna zasługuje na dobre słowo, Iskra wygrywa z Zakiczkami 10 : 6!

Kolejne spotkanie to LZS Sokół z MiszMasz, Sokół w tym sezonie zaskakuje, odmłodzony skład gra bez kompleksów a doświadczenie kapitana Marcina Konowrockiego procentuje na boisku. MiszMasz gra bardzo nierówno, w dużej mierze wpływ na to ma frekwencja. Pierwsza połowa wyrównana, dużo strat i niedokładnych zagrań, trudno było wskazać na faworyta. Po pierwszej części 1 : 1. W drugiej połowie mecz nabrał tempa, głównie za sprawą odważniejszej gry LZS Sokół, chłopaki wykorzystali swoje sytuacje i wyszli na prowadzenie, MiszMasz dużo błędów w obronie i fatalnie niewykorzystanych dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Ostatecznie 4 : 2 dla LZS Sokół, który goni wicelidera!

Na koniec mecz Dzikiej Ekipy z debiutantami Apteką Ewenement! Dzika Ekipa ze wzmocnieniami, Apteka Ewenement była dużym znakiem zapytania. Od początku Apteka bez kompleksów, chłopaki pokazywali zaangażowanie i to, że wiedzą jak gra się w piłkę. Dzika Ekipa chyba trochę zaskoczona postawą rywali, po stracie pierwszej bramki, chyba przeżyła szok jednak doświadczenie robi swoje i dzięki dobrej postawie doprowadzają do wyrównania. W drugiej połowie obraz gry bardzo podobny dobre akcje z jednej i drugiej strony, ale brak skuteczności i wykończenia akcji. Apteka dzielnie walczyła do końca i wywalczyła remis, to był świetny mecz! Gratulujemy początku debiutantom! Końcowy wynik 2 : 2!

To był ciekawy, dobry początek Ligi Pretendentów, widać, że każdy mecz może być zaskoczeniem!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości